W Polsce nie istnieje jednolity, ogólnokrajowy system wsparcia dzieci, które doświadczyły przemocy i innego rodzaju przestępstw. Czy taką funkcję może spełnić sieć ponad trzystu Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem rozwijana od kilku lat przez Ministerstwo Sprawiedliwości? Jak działają te placówki? Czy dzieci znajdują w nich ofertę pomocową dostosowaną do swoich potrzeb? Pytania postawione w najnowszym raporcie FDDS zyskują szczególne znaczenie tuż przed Dniem Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci oraz Dniem Praw Dziecka (19 i 20 listopada).
Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w 2020 r. w Polsce było ponad 42 tys. dzieci pokrzywdzonych przestępstwem[1]. Zapewnienie im jak najszybciej odpowiedniego wsparcia (psychologicznego, psychiatrycznego, prawnego, socjalnego) ma ogromne znaczenie dla ich zdrowia, rozwoju i jakości ich dalszego życia. To zadanie realizują działające w całym kraju instytucje pomocy społecznej, organizacje pozarządowe, poradnie psychologiczno-pedagogiczne itp. Od kilku lat powstaje także sieć Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem, tworzona przez Ministerstwo Sprawiedliwości w ramach przyjętego w 2018 r. Programu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem na lata 2019-2025[2].
Sieć wsparcia
W całej Polsce działa ponad 300 takich placówek (ośrodków okręgowych i punktów lokalnych). Mają one świadczyć pomoc psychologiczną, prawną i materialną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, świadkom przestępstw – także dzieciom – oraz ich bliskim. OPPP są prowadzone przez organizacje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia, które zostają wybrane do realizacji tych zadań na podstawie konkursów ofert.
W Polsce nie ma ogólnokrajowego systemu wsparcia dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem czy też jednej wyznaczonej służby, która koordynowałaby działania poszczególnych instytucji. Zadania pomocowe są rozpisane w różnych aktach prawnych i realizowane lokalnie przez różne podmioty, które często działają na podstawie odrębnych przepisów. Cierpi na tym domniemany beneficjent wszystkich tych programów, czyli właśnie dziecko, które często nie otrzymuje na czas pomocy, której potrzebuje. Przystępując do realizacji badania, chcieliśmy się dowiedzieć m.in. tego, czy sieć OPPP tworzy system wsparcia, jakiego nam w Polsce brakuje, oraz jak wygląda funkcjonowanie tych placówek – mówi Renata Szredzińska z FDDS, jedna z autorek raportu.
Badanie składało się z części ilościowej i jakościowej, objęło pracowników Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem (60 placówek) i innych instytucji pomocowych. Jego realizacja została zakończona w maju 2021, raport (“Lokalna oferta wsparcia i pomocy dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem i ich opiekunów”) jest dostępny na stronie fdds.pl. Badanie sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.
W Polsce nie ma ogólnokrajowego systemu wsparcia dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem czy też jednej wyznaczonej służby, która koordynowałaby działania poszczególnych instytucji. Zadania pomocowe są rozpisane w różnych aktach prawnych i realizowane lokalnie przez różne podmioty, które często działają na podstawie odrębnych przepisów. Cierpi na tym domniemany beneficjent wszystkich tych programów, czyli właśnie dziecko, które często nie otrzymuje na czas pomocy, której potrzebuje. Przystępując do realizacji badania, chcieliśmy się dowiedzieć m.in. tego, czy sieć OPPP tworzy system wsparcia, jakiego nam w Polsce brakuje, oraz jak wygląda funkcjonowanie tych placówek – mówi Renata Szredzińska z FDDS, jedna z autorek raportu.
Badanie składało się z części ilościowej i jakościowej, objęło pracowników Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem (60 placówek) i innych instytucji pomocowych. Jego realizacja została zakończona w maju 2021, raport (“Lokalna oferta wsparcia i pomocy dla dzieci pokrzywdzonych przestępstwem i ich opiekunów”) jest dostępny na stronie fdds.pl. Badanie sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości.
Równy dostęp do pomocy
Ośrodki Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem zostały powołane do wspierania wszystkich osób doświadczonych skutkami przestępstw, w tym dzieci, jednak – jak czytamy w raporcie – „dziecko, z potrzebami różniącymi się od potrzeb dorosłych pokrzywdzonych przestępstwem, nie jest tu szczególnym podmiotem oddziaływań” [s. 18][3].
W praktyce oznacza to, że oferta pomocowa dla dzieci jest w skali kraju bardzo zróżnicowana. Niektóre OPPP kierują swoje działania przede wszystkim do osób poniżej 18. r.ż., inne wręcz przeciwnie, co dobrze odzwierciedlają wypowiedzi dwojga respondentów:
„Ze środków [Funduszu Sprawiedliwości] staramy się […] działać wsparciowo bardzo mocno, przede wszystkim właśnie wobec dzieci i młodzieży” [s. 30].
„Mam poczucie, że dzieci w projektach Funduszu Sprawiedliwości są traktowane tak dodatkowo, czyli że główny nacisk jest na pomoc osobom dorosłym, a dzieci przy okazji korzystają z bardzo skąpej, powiedziałabym, jeśli chodzi o liczbę godzin i o różnorodnych specjalistów, pomocy” [s. 30].
Pomocowa mapa Polski jest pełna białych plam i trzeba tę sytuację jak najszybciej zmienić. Każde dziecko powinno mieć łatwy dostęp do specjalistycznego wsparcia, zwłaszcza wtedy, gdy doświadczyło przemocy. Jednym z naszych fundacyjnych postulatów jest to, aby interdyscyplinarne centrum pomocy dla dzieci znajdowało się co najmniej w każdym mieście powiatowym. Z punktu widzenia rządowego systemu wsparcia jest to więc zdecydowanie obszar do rozwinięcia – mówi dr Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
W praktyce oznacza to, że oferta pomocowa dla dzieci jest w skali kraju bardzo zróżnicowana. Niektóre OPPP kierują swoje działania przede wszystkim do osób poniżej 18. r.ż., inne wręcz przeciwnie, co dobrze odzwierciedlają wypowiedzi dwojga respondentów:
„Ze środków [Funduszu Sprawiedliwości] staramy się […] działać wsparciowo bardzo mocno, przede wszystkim właśnie wobec dzieci i młodzieży” [s. 30].
„Mam poczucie, że dzieci w projektach Funduszu Sprawiedliwości są traktowane tak dodatkowo, czyli że główny nacisk jest na pomoc osobom dorosłym, a dzieci przy okazji korzystają z bardzo skąpej, powiedziałabym, jeśli chodzi o liczbę godzin i o różnorodnych specjalistów, pomocy” [s. 30].
Pomocowa mapa Polski jest pełna białych plam i trzeba tę sytuację jak najszybciej zmienić. Każde dziecko powinno mieć łatwy dostęp do specjalistycznego wsparcia, zwłaszcza wtedy, gdy doświadczyło przemocy. Jednym z naszych fundacyjnych postulatów jest to, aby interdyscyplinarne centrum pomocy dla dzieci znajdowało się co najmniej w każdym mieście powiatowym. Z punktu widzenia rządowego systemu wsparcia jest to więc zdecydowanie obszar do rozwinięcia – mówi dr Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Przeszkody do pokonania
Z jakimi oczekiwaniami zwracają się dzieci i ich opiekunowie do Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem? Z odpowiedzi pracowników tych placówek wynika, że największe znaczenie dla klientów mają: pomoc psychologiczna (100%), prawna (95%), finansowa lub materialna (88%) oraz psychiatryczna (32%). Wydaje się, że ośrodki są w stanie odpowiedzieć na większość tych potrzeb. Pomoc prawna jest dostępna we wszystkich badanych placówkach, psychologiczna dla opiekunów i dzieci w 97% z nich, a finansowa i materialna w 92% ośrodków.
Nieco gorzej jest z dostępnością wsparcia psychoterapeutycznego dla opiekunów (75%) i dzieci (71%). Ale to nie koniec trudności. W prawie połowie badanych OPPP dziecko nie ma możliwości skorzystania z socjoterapii (48%) i wizyty psychiatrycznej (46%). W co trzeciej (34%) placówce nie jest przeprowadzana diagnoza wykorzystywania seksualnego – mówi Joanna Włodarczyk, koordynatorka działu badawczego w FDDS i jedna z autorek raportu.
Jednym z największych problemów, z jakimi borykają się Ośrodki Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem, jest brak specjalistów pracujących z dziećmi – aż 53% badanych ośrodków wskazało tę okoliczność jako barierę utrudniającą udzielanie pomocy. Najbardziej odczuwalny jest brak psychiatrów dziecięcych. „OPPP mogą mieć problem nie tylko z zatrudnieniem specjalistów, ale także ze znalezieniem innych miejsc [w danej miejscowości], gdzie dostępna jest tego typu pomoc” [s. 42] czytamy w raporcie.
Niemal równie często (43% odpowiedzi) respondenci zwracali uwagę na problemy z ciągłością finansowania swoich działań, wynikające z tego, że środki na działalność są pozyskiwane przez OPPP z konkursów grantowych i często przyznawane na krótki (nawet kilkumiesięczny) okres. Po zakończeniu jednego takiego okresu a przed rozpoczęciem kolejnego zarówno podopieczni ośrodków, jak i zatrudnieni tam specjaliści są w stanie zawieszenia, nie mają pewności, czy i kiedy wsparcie lub współpraca z ośrodkiem zostaną odnowione. To bardzo niekomfortowa sytuacja, która sprawia, że trudno traktować OPPP jako stabilne miejsce otrzymywania pomocy lub pewnego zleceniodawcę.
Zdecydowanie rekomendujemy taki sposób organizowania konkursów lub powierzania zadań, który zapewni przewidywalność finansowania i ciągłość działania. Jest to tym bardziej istotne, że nowo otwierane placówki potrzebują wielu miesięcy, by zakorzenić się ze swoją ofertą w świadomości lokalnej społeczności i zdobyć jej zaufanie. Stabilność oferty pomocowej jest więc nieodzowna – podkreśla Renata Szredzińska z FDDS.
Nieco gorzej jest z dostępnością wsparcia psychoterapeutycznego dla opiekunów (75%) i dzieci (71%). Ale to nie koniec trudności. W prawie połowie badanych OPPP dziecko nie ma możliwości skorzystania z socjoterapii (48%) i wizyty psychiatrycznej (46%). W co trzeciej (34%) placówce nie jest przeprowadzana diagnoza wykorzystywania seksualnego – mówi Joanna Włodarczyk, koordynatorka działu badawczego w FDDS i jedna z autorek raportu.
Jednym z największych problemów, z jakimi borykają się Ośrodki Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem, jest brak specjalistów pracujących z dziećmi – aż 53% badanych ośrodków wskazało tę okoliczność jako barierę utrudniającą udzielanie pomocy. Najbardziej odczuwalny jest brak psychiatrów dziecięcych. „OPPP mogą mieć problem nie tylko z zatrudnieniem specjalistów, ale także ze znalezieniem innych miejsc [w danej miejscowości], gdzie dostępna jest tego typu pomoc” [s. 42] czytamy w raporcie.
Niemal równie często (43% odpowiedzi) respondenci zwracali uwagę na problemy z ciągłością finansowania swoich działań, wynikające z tego, że środki na działalność są pozyskiwane przez OPPP z konkursów grantowych i często przyznawane na krótki (nawet kilkumiesięczny) okres. Po zakończeniu jednego takiego okresu a przed rozpoczęciem kolejnego zarówno podopieczni ośrodków, jak i zatrudnieni tam specjaliści są w stanie zawieszenia, nie mają pewności, czy i kiedy wsparcie lub współpraca z ośrodkiem zostaną odnowione. To bardzo niekomfortowa sytuacja, która sprawia, że trudno traktować OPPP jako stabilne miejsce otrzymywania pomocy lub pewnego zleceniodawcę.
Zdecydowanie rekomendujemy taki sposób organizowania konkursów lub powierzania zadań, który zapewni przewidywalność finansowania i ciągłość działania. Jest to tym bardziej istotne, że nowo otwierane placówki potrzebują wielu miesięcy, by zakorzenić się ze swoją ofertą w świadomości lokalnej społeczności i zdobyć jej zaufanie. Stabilność oferty pomocowej jest więc nieodzowna – podkreśla Renata Szredzińska z FDDS.
Współpraca między instytucjami
Jednym z podstawowych warunków skutecznej pomocy dzieciom pokrzywdzonym przestępstwem jest podejście interdyscyplinarne i – co się z tym wiąże – sprawna współpraca między różnymi instytucjami i służbami. Dziecko i jego opiekunowie nie mogą być petentami szukającymi wsparcia w różnych ośrodkach, pomiędzy którymi nie ma przepływu informacji i współdziałania. Kompleksowa pomoc powinna być dostępna w jednym miejscu. Jej oferta nie może być przypadkowa, ale przygotowana dokładnie ze względu na potrzeby konkretnej rodziny. Taki model działania (Barnahus) z powodzeniem funkcjonuje m.in. w Skandynawii, Stanach Zjednoczonych, Słowenii, Bułgarii, a także w Polsce, w pięciu Centrach Pomocy Dzieciom prowadzonych przez FDDS lub przez partnerskie NGO-sy we współpracy z tą Fundacją.
Jednym z celów badania FDDS było zdobycie wiedzy na temat tego, jak wygląda współdziałanie z innymi lokalnymi instytucjami na rzecz dobra dzieci w przypadku Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem. Pracownicy tych ośrodków najlepiej oceniają współpracę z instytucjami pomocy społecznej – 75% badanych oceniło ją jako dobrą lub bardzo dobrą. Również pozytywnie oceniana jest współpraca z innymi OPPP (62%) oraz policją (58%). Natomiast najgorzej oceniano współpracę z placówkami ochrony zdrowia (27% badanych oceniło ją źle lub bardzo źle), prokuraturą (23%) i urzędami miasta lub gminy (22%).
Jednocześnie część pracowników innych instytucji pomocowych biorących udział w badaniu (instytucji pomocy społecznej, placówek oświatowych, NGO-sów itp.) twierdziła, że nigdy nie słyszała o istnieniu OPPP w swoim mieście lub niewiele wie o jego działalności (mimo że OPPP działały we wszystkich tych miastach).
To poważny problem do rozwiązania. Współpraca między specjalistami i całościowe spojrzenie na sytuację danego klienta są konieczne, aby działania przyniosły realną pomoc. Widzimy potrzebę usprawnienia współpracy między samymi OPPP oraz między OPPP a innymi podmiotami zaangażowanymi we wspieranie dzieci. Szczególnie ważne są działania zwiększające zaangażowanie przedstawicieli ochrony zdrowia i usprawniające podejmowanie szybkiej, interdyscyplinarnej interwencji w sytuacji podejrzenia lub stwierdzenia przestępstwa na szkodę dziecka – podsumowuje Katarzyna Makaruk, badaczka z FDDS i jedna z autorek raportu.
[1] Na podstawie danych udostępnionych FDDS przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Najczęstszymi przestępstwami wobec dzieci były niealimentacja, znęcanie się i wykorzystywanie seksualne.
[2] https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/program-pomocy-osobom-pokrzywdzonym-przestepstwem-na-lata-2019-2021
[3] Numery stron raportu, z których pochodzą cytaty, będą podawane w nawiasie kwadratowym na końcu cytatu.
Jednym z celów badania FDDS było zdobycie wiedzy na temat tego, jak wygląda współdziałanie z innymi lokalnymi instytucjami na rzecz dobra dzieci w przypadku Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem. Pracownicy tych ośrodków najlepiej oceniają współpracę z instytucjami pomocy społecznej – 75% badanych oceniło ją jako dobrą lub bardzo dobrą. Również pozytywnie oceniana jest współpraca z innymi OPPP (62%) oraz policją (58%). Natomiast najgorzej oceniano współpracę z placówkami ochrony zdrowia (27% badanych oceniło ją źle lub bardzo źle), prokuraturą (23%) i urzędami miasta lub gminy (22%).
Jednocześnie część pracowników innych instytucji pomocowych biorących udział w badaniu (instytucji pomocy społecznej, placówek oświatowych, NGO-sów itp.) twierdziła, że nigdy nie słyszała o istnieniu OPPP w swoim mieście lub niewiele wie o jego działalności (mimo że OPPP działały we wszystkich tych miastach).
To poważny problem do rozwiązania. Współpraca między specjalistami i całościowe spojrzenie na sytuację danego klienta są konieczne, aby działania przyniosły realną pomoc. Widzimy potrzebę usprawnienia współpracy między samymi OPPP oraz między OPPP a innymi podmiotami zaangażowanymi we wspieranie dzieci. Szczególnie ważne są działania zwiększające zaangażowanie przedstawicieli ochrony zdrowia i usprawniające podejmowanie szybkiej, interdyscyplinarnej interwencji w sytuacji podejrzenia lub stwierdzenia przestępstwa na szkodę dziecka – podsumowuje Katarzyna Makaruk, badaczka z FDDS i jedna z autorek raportu.
[1] Na podstawie danych udostępnionych FDDS przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Najczęstszymi przestępstwami wobec dzieci były niealimentacja, znęcanie się i wykorzystywanie seksualne.
[2] https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/program-pomocy-osobom-pokrzywdzonym-przestepstwem-na-lata-2019-2021
[3] Numery stron raportu, z których pochodzą cytaty, będą podawane w nawiasie kwadratowym na końcu cytatu.